+Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Nazywam się Seweryn, do grona ministrantów zostałem włączony 13 grudnia 2009 roku. Właśnie wtedy stało się to, do czego od ponad pół roku namawiał mnie ówczesny wikariusz mojej parafii Św. Wawrzyńca w Luzinie - ks.Bartłomiej Zentkowski, któremu jestem niesamowicie wdzięczny za to co dla mnie zrobił. I tak sie wszystko potoczyło, na początku nie przeżywałem Mszy Św. tak dokładnie jak robie to dzisiaj, ale wtedy byłem dużo młodszy i mniej dojrzalszy psychicznie. Z roku na rok stawałem się coraz dojrzalszy i zacząłem służyć z całego serca, przez te prawie 7 lat doświadczyłem niesamowitej przemiany przez Boga. Czuję, że gdyby nie LSO, to byłbym innym człowiekiem. Od 8 grudnia 2013 roku jestem lektorem, czynnie czytam na każdej Mszy Św. na której służę tylko Bogu. Ostatni rok przeżywam jednak niesamowicie mocno, z głęboką wiarą, jeszcze lepiej rozumiem czytania, Ewangelię. Myślę że dużą zmiane we mnie zrobiły czytania z listów Św. Pawła. Są one w dużej mierze o wierze w Boga. Dziś nie żałuję tego, że jestem ministrantem. Dzięki temu lepiej poznałem Boga i samego siebie. Do każdej liturgii, do każdego czytania, podchodzę z sercem i to jest chyba w tym wszystkim najważniejsze. +Króluj Nam Chryste!